Czy konkurent może nazwać swoją firmę tak jak ja?

Czy konkurent może nazwać swoją firmę tak jak ja?

Przeszukując internet łatwo można natknąć się na kilka przedsiębiorstw o tej samej nazwie. Przykładem jest, chociażby „Budmat” wyświetlający się za każdym razem jako inna firma. Mamy wśród nich producenta dachówek, sprzedawcę części do samochodów, dostawcę materiałów budowlanych i inne. Widząc taką sytuację, może nasunąć Ci się pytanie: czy dwie firmy mogą funkcjonować pod tą samą nazwą?.

Odpowiedź na to pytanie uzależniona jest od okoliczności konkretnej sprawy.

W niektórych przypadkach funkcjonowanie nawet kilku(!) przedsiębiorstw pod tą samą nazwą jest legalne. Z kolei czasem różnica jednej, dwóch literek w nazwie nie wystarczy do obejścia prawa.

Przeczytaj, od czego to zależy.

Jak ustrzec się przed łamaniem prawa z powodu naruszenia nazwy?

Istnieją dwa sposoby ochrony Twojej nazwy przedsiębiorstwa przed używaniem jej przez osoby trzecie. W pierwszym przypadku możesz liczyć na darmową ochronę, którą zapewniają Ci:

  • Kodeks cywilny – Gdy dowiedziesz, iż konkurent naruszał Twe prawo do firmy, możesz żądać przynajmniej zaprzestania używania spornej nazwy.
  • Ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji – Naruszeniem tych przepisów będzie używanie przez konkurenta oznaczenia przedsiębiorstwa, które może wprowadzać waszych klientów w błąd.

Niestety, aby móc skutecznie powołać się na ww. przepisy, musisz najpierw udowodnić, że te prawa w ogóle Ci przysługują. Czyli od kiedy, w zakresie jakich towarów i usług oraz na jakim terytorium działałeś.

Ciekawostka:

Jeżeli swojej nazwy firmy nie chronisz w Urzędzie Patentowym, to możesz przy logo umieszczać symbol TM. O tym, czym różni się on od symbolu ® przeczytasz tutaj: https://znakitowarowe-blog.pl/znaczek-tm-co-oznacza-symbol-r/

Najsilniejszą ochronę nazwy firmy uzyskasz przy zarejestrowaniu jej jako znak towarowy. Zależnie od wybranej procedury, będzie ona obowiązywać na obszarze krajowym, Unii Europejskiej bądź w wybranych państwach na świecie.

Jeżeli nie wiesz jak zająć się wszelkimi formalnościami, skorzystaj z pomocy rzecznika patentowego.

Kiedy dwie firmy mogą występować pod tą samą nazwą?

Taka sytuacja możliwa jest, jeśli przedsiębiorstwa nie stanowią dla siebie konkurencji.

Przykład:

Jesteś właścicielem firmy o nazwie „Lemur”, w której klienci mogą ćwiczyć na udostępnianym przez Ciebie sprzęcie. W skrócie – posiadasz siłownię. Dopuszczalne jest otworzenie przedsiębiorstwa pod tym samym oznaczeniem, nawet w sąsiadującym budynku, ale oferującym usługi księgowe.

Jak do problemu jednorakiej nazwy odnosi się obszar działania?

Obszar działalności jest kolejnym czynnikiem wpływającym na ocenę legalności używania takiej samej nazwy. Nie ma większych wątpliwości, że jeżeli przedsiębiorcy są względem siebie konkurencją, ale działają w zupełnie innych krajach, to ich klienci się nie pomylą. Oczywiście chodzi o sytuację, kiedy nie mają zarejestrowanego znaku towarowego na całą Unię Europejską. To zagadnienie zostanie omówione w dalszej części.

Przedstawmy to na przykładzie firmy zajmującej się indywidualnym przewozem osób – tzw. taksówki. Czy ktoś przez pomyłkę byłby w stanie zamawiać taksówkę z Francji, gdy mieszka w Polsce? Raczej jest to bardzo mało prawdopodobne.

Dwie konkurencyjne firmy o takiej samej nazwie w Polsce.

Sytuacja jest trudniejsza do oceny, jeżeli konkurencyjne firmy o podobnych nazwach działają na terenie Polski. Przyjmuje się, że przepisy darmowe, na które można się powołać, chroniąc swoją markę, przyznają ochronę w takim samym zakresie, w jakim dane oznaczenie jest używane.

Wyodrębnić możemy 2 odnoszące się do tego sytuacje:

  1. Jeżeli prowadzisz sklep internetowy i działasz na cały kraj, masz prawo ubiegać się o ochronę niezarejestrowanego znaku towarowego wobec wszystkich swoich konkurentów. Wliczają się w to duże firmy, jak i małe lokalne sklepiki.
  2. W odwrotnej sytuacji, gdy jesteś właścicielem osiedlowego sklepu i świadczysz usługi tylko wśród swych sąsiadów, ochrona obowiązywać będzie tylko we wskazanym obrębie. Nie możesz żądać od przedsiębiorców funkcjonujących w innym mieście, by zaprzestali swojej działalności bądź zmienili nazwę firmy.

Wpis do rejestru przedsiębiorców nie „legalizuje” nazwy.

We wpisie do KRS/CEIDG, przedsiębiorca może zaznaczyć szerszy obszar działalności, niż w rzeczywistości świadczy. W takiej sytuacji prawo ochronne obejmie jedynie to, co on faktycznie oferuje.

Przykład:

Biuro tłumaczeń AARON może w klasyfikacji PKD mieć wpisany handel książkami, choć faktycznie ma to dopiero w planach. Jeżeli powstanie księgarnia internetowa o nazwie AARON, to biuro tłumaczeń, o ile nie zarejestrowało takiego znaku towarowego, nie będzie w stanie zmusić jej do zmiany nazwy.

Poza tym nie można zapominać, że urzędnik rejestrujący działalność gospodarczą lub spółkę w bardzo ograniczonym stopniu (lub wcale) bada jej nazwę. Często wystarczy do nazwy dodać myślnik, aby bez problemu otrzymać wpis do rejestru. Samo założenie firmy nie „legalizuje” więc nazwy, która chcemy używać. To musimy wcześniej sprawdzić samodzielnie. Warto więc przed wejściem na rynek przeprowadzić odpowiednie badanie. Może w tym pomóc rzecznik patentowy.

Konkurent z zarejestrowanym znakiem towarowym.

Jeżeli ktoś zarejestrował znak towarowy, to automatycznie nie oznacza, że posługując się taką samą nazwą, łamiemy prawo. Należy wcześniej sprawdzić, na jakim terytorium obowiązuje ochrona oraz od jakiej daty. Co jednak najważniejsze znak towarowy przyznaje monopol prawny tylko na wskazane w zgłoszeniu towarowy i usługi.

Naruszeniem prawa nie będzie używanie identycznej nazwy w Polsce, jeżeli „kolizyjny” znak towarowy będzie zarejestrowany w USA. Podobnie w sytuacji, kiedy co prawda jego ochrona obejmie Polskę, ale już zupełnie inną branżę.

Problem robi się dopiero wtedy, kiedy znak jest identyczny lub podobny do Twojej nazwy i służy do oznaczania konkurencyjnych towarów i usług. W takim przypadku ratunkiem może się jeszcze okazać próba unieważnienia znaku towarowego. To jakie są na to szanse, warto omówić z rzecznikiem patentowym.

Rejestracja znaku towarowego daje najsilniejszą ochronę prawną.

Rejestrują znak towarowy, otrzymujesz najsilniejsze zabezpieczenie swojej marki.

Ta ochrona płatna niweluje wszystkie wady ochrony darmowej. Widać to w trakcie sporu sądowego, gdzie udowodnienie zasięgu naszego monopolu na nazwę, ogranicza się jedynie do przedłożenia świadectwa rejestracji.

Przy niezarejestrowaniu znaku towarowego i jednoczesnej walce z konkurentem mającym taką samą nazwę, musisz zmierzyć się z wieloma problemami. Po pierwsze wykazać, że wcześniej rozpocząłeś działalność i na jakim terytorium. Wystawiane faktury z datą, miejscem i spisem sprzedawanych towarów mogą być w tym pomocne. Gorzej, jeśli masz w posiadaniu mały sklepik, a dokumentacje ograniczasz do minimum.

Jeżeli chcesz poznać analizę porównawczą ochrony marki bez rejestracji z tą będącą następstwem zastrzeżenia znaku towarowego, to obejrzyj poniższe nagranie:

Artykuł Partnera

Ostatnie artykuły

Jak wyjść
z długów?
Prawo cywilne

Bardzo łatwo wpaść w spiralę zadłużenia. Przyczyny mogą być różne: życie ponad stan, nagła utrata pracy, choroba czy ...

Czytaj
Ile kosztuje adwokat? Ile zapłacę za reprezentowanie w sądzie?

Osoby, które rozważają skorzystanie z pomocy adwokata, mogą zastanawiać się nad tym, ile będzie kosztowała porada pra...

Czytaj