Zespół PewnyPrawnik.pl
Około milion polskich obywateli został „złapany” na kredyty we frankach. Kuszeni atrakcyjnym kursem waluty i znacznie niższym, niż w przypadku zaciągania zobowiązań w złotówkach, oprocentowaniem, zdecydowali się na wieloletnie pożyczki. Czy był to słuszny ruch?
Frankowicze – o kim właściwie mówimy?
Co najmniej od kilkunastu lat, a dokładnie od 2004 roku, kiedy po raz pierwszy został udzielony kredyt w szwajcarskiej walucie, mówi się o frankowiczach. Jednak kto tak naprawdę może zaliczać siebie do tej grupy?
„Frankowicze” to termin, który odnosi się do osób, które skorzystały z oferty banków zawierającej kredyty w walucie CHF. Niestety był to zły ruch już od samego początku, ponieważ umowy były skonstruowane na niekorzyść klienta. Do aspektów wpływających niekorzystnie na całą sytuację można również zaliczyć kryzys, który przyszedł w 2009 roku, a także krach walutowy z 2015 roku. Wybiegając jeszcze nieco dalej, można również podpiąć pod to pandemię – okres, w którym pracę straciło mnóstwo osób.
Kredyty frankowe – czym była spowodowana tak duża popularność?
Kredyty frankowe były niezwykle popularne w 2004 roku. Klienci byli zapewniani o stabilności całej operacji, a także zachęcani do podpisywania umów wyjątkowo atrakcyjnymi warunkami. Warto w tym momencie wymienić, chociażby fakt, że osoba zainteresowana kupnem kredytu we frankach, mogła zaciągnąć znacznie większe zobowiązanie niż w złotówkach, nawet w sytuacji, gdy nie pozwalała jej na to zdolność kredytowa. Całość uzupełniały takie kwestie, jak niższe oprocentowanie – 4,6% w przypadku franków i 8% w przypadku złotówek, a także ratę kredytu.
Co spowodowało, że kredyt we frankach przestał być opłacalny?
Głównym powodem były klauzule abuzywne. Są to klauzule, które nie były uzgadniane indywidualnie z klientem – nie miał na nie wpływu. Warto tutaj przytoczyć kilka kwestii, które zdecydowały o tym, że kredyty we frankach nie były opłacalnym rozwiązaniem.
Pierwszą z nich jest przeliczanie franków na złotówki w niekorzystnym kursie, naliczanym bezpośrednio przez banki. Oprócz tego klienci nie mieli zapewnionego ubezpieczenia na wypadek zmiany kursu waluty. Warto przypomnieć, że wskutek kryzysu w 2009 roku i krachu walutowego w 2015 roku, frank szwajcarski nie tylko poszybował w górę, ale także znacznie się umocnił.
W efekcie i w połączeniu z niekorzystnymi zapisami w umowach konsument, który zdecydował się na zaciągnięcie zobowiązania we frankach, musiał przygotować się na spłatę zobowiązania nawet cztery razy wyższego, niż było to zakładane pierwotnie.
Sprawa kredytów frankowych w Trybunale Konstytucyjnym Unii Europejskiej
Sprawa kredytów frankowych, ze względu na zauważenie licznych nieścisłości, a nawet zapisów, które są niezgodne z prawem, trafiła do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Nastąpiły przełomowe dla frankowiczów momenty. W 2018 i 2019 roku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej stwierdził, że klauzule abuzywne zapisane w umowach kredytowych powinny być z nich usuwane.
Lata 2018-2019 nazywa się przełomowymi ze względu na fakt, że wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej otworzył znacznie więcej dróg, jeżeli chodzi o obronę swoich praw w polskich sądach.
Unieważnienie kredytu we frankach – czy to możliwe?
Ze względu na wyroki Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, obrona praw kredytobiorców na drodze sądowej jest znacznie prostsza. Dzięki nim możliwe jest unieważnienie kredytu we frankach lub jego przewalutowania z CHF na PLN nawet od momentu zawarcia umowy. Warto jednak zaznaczyć, że aby cały proces przebiegł pomyślnie dla osoby, która wniesie pozew, trzeba zatrudnić specjalistów.
Tylko wykwalifikowani i doświadczeni adwokaci i radcy prawni będą w stanie skutecznie walczyć o prawa klienta w sądzie. Kancelarię, gdzie pracują takie osoby, można znaleźć na przykład pod adresem https://frankowy-kredyt.pl. Korzystanie z usług specjalistów znacznie zwiększa szanse na unieważnienie kredytu we frankach.
Dlaczego warto zdecydować się na wniesienie pozwu?
Przede wszystkim ze względów finansowych. Raty za kredyty frankowe w niektórych przypadkach wzrosły nawet czterokrotnie a w obliczu ostatniego, wyjątkowo wymagającego okresu, jest to dla wielu osób przeszkoda nie do przejścia. Dobre kancelarie, takie jak https://frankowy-kredyt.pl są w stanie skutecznie walczyć o prawa klienta i pomóc mu rozwiązać trudną sytuację.
Artykuł sponsorowany
